W latach 80 i 90 grzejniki żeliwne były stosowane na porządku dziennym. Duże, masywne, wykonane z żeliwa pozostawiającego wiele do życzenia. Również jakość odlewów nie była najlepsza. Z biegiem lat zaczęto odchodzić od tego rodzaju detalu. Od kilku lat żeliwo wraca do łask w pełnej okazałości. Żeliwne grzejniki dekoracyjne stają się oznaką luksusu oraz wyznacznikiem stylu. Uzupełnienie wnętrza cieszący oko zyskał sympatię wielu projektantów, nawet Macieja Zienia.