Stinger to model maszyny do szycia z czasów dla wielu zamierzchłych.
Zdarzają się jeszcze takie perełki na strychach i w piwnicach. Nie wszystkie nadają się do restauracji i służenia jako eksponat muzealny. Tak też było w tym przypadku, gdy nadarzyła się okazja, postanowiliśmy ja wykorzystać. Pomysł na stolik do wnętrza zrodził się w momencie znoszenia Stingera ze strychu. Zatrzymani przez stary stolik kawowy, nie mieliśmy wątpliwości.
Powstała mieszanka stylu.
Dół Stingera po wizycie w warsztacie stanie się nieruchoma podstawą stołu, której blat wykorzystuje części stolika kawowego i kilku znalezionych detali. Całość zostanie polakierowana, al. To dalszy etap prac, w którym już nie bierzemy bezpośredniego udziału.